Drewniany stolik kawowy, czyli jak wypocząć i miło spędzić czas

Na pierwszy rzut oka może się to wydawać zbędne. Po co obok stołu w salonie, drewniany stolik kawowy? Czy rzeczywiście można mówić, szczególnie tam, gdzie popularny napój spożywa się na co dzień, że jest to niezbędne rozwiązanie? Niby dlaczego, skoro mielibyśmy już jeden mebel, który bez problemu spełniałby tego rodzaju zadanie. Właśnie – tutaj jest, mówiąc kolokwialnie, pogrzebany pies. Jeżeli jeszcze w trakcie większych, domowych uroczystości, wszyscy chętnie zasiądą do dużego stołu, to już jego zdecydowanie mniejszy odpowiednik ma zupełnie inne zadanie. Pełni raczej rolę czegoś bardziej subtelnego, kameralnego i można nawet powiedzieć, przyjacielskiego. W tym tkwi jego siła, do pewnego stopnia, buduje atmosferę, ma wpływ na to, jak czują się osoby, które spędzają ze sobą czas, spożywając kawę.

Drewniany stolik kawowy a optymalizacja pomieszczenia

Drewniany stolik kawowy to jednak coś zupełnie innego. I najczęściej myśli się o nim w kategoriach innych niż duży stół w salonie. Wyjaśniliśmy to po części w pierwszym akapicie. Natomiast nadal na stole leży pytanie, czy jest to niezbędne. No bo w czasach, kiedy raczej zależy nam na optymalizacji pomieszczeń, szukaniu wolnych przestrzeni, w jaki sposób wytłumaczymy sobie, że jest nam potrzebny mebel, którego charakter pokrywa się z już istniejącym. Otóż może on pełnić dekoracyjny element. Po drugie służy do mniej oficjalnych spotkań. Najczęściej stawiany jest w takich sytuacjach obok sofy, na której można wygodnie usiąść i odprężyć się. 

Drewniany stolik kawowy – gdzie znaleźć miejsce

Najważniejsze jest jednak to, że wybierając drewniany stolik kawowy, nie musimy myśleć tutaj o dużym meblu. Wystarczy taki, dla którego znajdziemy osobny kąt w razie, gdyby w codziennym użytkowaniu pomieszczenia, miał nam przeszkadzać. Dlaczego drewniany? Ponieważ ten materiał świetnie komponuje się w każdym wnętrzu. Ponadto ma to wszystko, co najczęściej służy takim przyjemnym i relaksującym chwilom. Owszem, ktoś może powiedzieć, a jakim cudem znajdziemy jeszcze w pomieszczeniu osobny kąt, skoro wszystko jest już i tak dokładnie wykorzystane. Wtedy wystarczy mniejszy stolik schować pod dużo większym stołem. Na pewno znajdzie się tam dla niego miejsce.

Ułatwiać, nie komplikować

Czy przy tym wyborze mogą pojawić się jakieś ograniczenia? To zależy. Jeżeli tylko dwie osoby spędzają w ten sposób czas, to może to być symboliczny stolik. Jeżeli jednak domowników jest więcej i chętnie spędzają ze sobą czas, to warto zastanowić się nad nieco innym rozwiązaniem. Może takim, który zawiera szuflady lub przynajmniej przestrzeń, gdzie można odłożyć niżej pilot lub książkę, ewentualnie czasopismo. Rozwiązań jest sporo, a każde z nich powinno ułatwić nam spędzanie wolnego czasu, niż je komplikować.